budowlane przeboje
Witam długo mnie nie było może dlatego ze czasami człowiek ląduje z deszu pod rynne i tak było w naszym przypadku
po niefortunnym tynkarzu znaleźliśmy kolejna firmę tynkarska z wolnym terminem co nas zaskoczyło jednak ze w tamtym czasie nie wzbudziło żadnych wątpliwości szkoda...... panowie okazali się oszustami i po to mieli założoną działalność na pierwszej wizycie ok jezeli chodzi o fachostwo to bez zarzutów umowa podpisana firma sprawdzona z nipu krs-u wszytko ok wpłaciliśmy zaliczke na poczet kupna materiału która także została odnotowana w umowie spokojnie oczekujemy na realizacje no i się zaczęło...... nie bede rozpisywać sie jakich to wymówek używali Panowie aby nie wejsc do nas na budowe ciągneli nas tak 2 miesiące , prosiliśmy żadaliśmy i nic byliśmy na policji i tez nic Pan policjany wzruszył ramionkami ze jak jest umowa to sprawa cywilna więc sąd i nic im nie moga zrobić ..........
do dzisiaj nie odzyskaliśmy kasy idziemy do sądu bo nie daruje im tych pieniędzy nawet jeżeli maja mi spłacać po 50 zł miesięcznie ( koszty napisania pozwu 500 zł) przeżyje
ale zawsze po deszczu wychodzi słońce 3 firma okazała się rzetelna mamy tynki, zostało położone ogrzewanie podłogowe i od wczoraj schną wylewki betonowe wiec dalej działamy....
przestroga dla innych żadnych zaliczek kasa po skończeniu roboty albo danego etapu
zdjęcia wstawię później
pozdrawiam